Konserwacja była zadaniem wymagającym i bardzo precyzyjnym. Specjaliści zajęli się zarówno elementami płaskimi, jak i konstrukcyjnymi, w tym schodami, które stanowią integralną część ołtarza. Wykonano krosno malarskie dla obrazu olejnego na płótnie, a także przeprowadzono konserwację techniczną elementów polichromowanych i złoconych, w tym misternie rzeźbionych detali. Wszystko po to, by nie tylko zachować artystyczną i historyczną wartość zabytku, ale także zabezpieczyć go przed dalszym niszczeniem.
Realizacja projektu była możliwa dzięki owocnej współpracy gminy Klimontów oraz Rektoratu Rzymskokatolickiego pw. Najświętszej Maryi Panny w Klimontowie. Kluczowe okazało się wsparcie finansowe z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków, które wyniosło blisko 283 tysiące złotych. Gmina dołożyła wkład własny w wysokości nieco ponad 5 tysięcy złotych, a całkowity koszt przedsięwzięcia zamknął się w kwocie 288 744,96 zł.
Efekt końcowy prac to nie tylko pięknie odnowiony ołtarz, ale także wzbogacenie wnętrza klimontowskiej świątyni, która sama w sobie jest wyjątkowym zabytkiem. Kościół pw. Najświętszej Maryi Panny i św. Jacka to budowla o bogatej historii, ufundowana w 1613 roku przez Jana Zbigniewa Ossolińskiego. Jej architektura łączy elementy późnego gotyku, manieryzmu i wczesnego baroku, a nad jej powstaniem czuwali znakomici włoscy artyści Gaspar i Sebastian Fodigowie. Świątynia przez wieki pełniła różne funkcje – w okresie międzywojennym mieściły się tam placówki edukacyjne, a do 2005 roku działało liceum ogólnokształcące. Od 2006 roku, decyzją biskupa Andrzeja Dzięgi, obiekt pełni rolę kościoła rektoralnego parafii św. Józefa.
Dziś, dzięki konsekwentnym działaniom na rzecz ochrony zabytków, kościół w Klimontowie odzyskuje swoje dawne piękno, a prace przy ołtarzu bocznym to kolejny krok w tej drodze. To ważne nie tylko z punktu widzenia historii i sztuki, ale także dla lokalnej społeczności, która może być dumna z tak cennego dziedzictwa. Każdy, kto odwiedzi to miejsce, ma okazję nie tylko podziwiać architekturę i odrestaurowane wnętrza, ale także poczuć ducha historii, który towarzyszy tej niezwykłej świątyni od ponad czterech wieków.
Komentarze (0)