Sprawą zainteresował się radny Marek Chruściel, który w imieniu mieszkańców zwrócił się do władz miasta z prośbą o rozwiązanie problemu.
W imieniu mieszkańców oraz swoim proszę o częściową likwidację chodnika w celu poszerzenia wjazdu na przedłużeniu ul. Holowniczej
– napisał radny, podkreślając, że obecny układ drogi utrudnia wjazd i wyjazd z bocznej odnogi ulicy.
Na wniosek odpowiedział burmistrz Sandomierza, Paweł Niedźwiedź, który poinformował, że sytuacja została dokładnie przeanalizowana przez gminę. Jak podkreślił, „istniejący wlot w ulicę Holowniczą boczną ma szerokość ponad 6 metrów oraz promień skrętu w prawo R=6m”. Z jego oceny wynika, że parametry te są wystarczające dla ruchu, jaki obecnie odbywa się w tym miejscu. Burmistrz zaznaczył również, że ulica Holownicza boczna to droga bez przejazdu, służąca głównie mieszkańcom pobliskich domów oraz służbom miejskim i technicznym, które zajmują się utrzymaniem wału przeciwpowodziowego.
Szerokość tej drogi wynosi 3,0 m. Gmina Sandomierz, po dokonaniu analizy, ocenia, że istniejący wlot do ulicy Holowniczej bocznej zapewnia odpowiednią komunikację dla obecnego dopuszczonego ruchu pojazdów
– napisał burmistrz w odpowiedzi na interpelację.
Paweł Niedźwiedź zwrócił też uwagę na ograniczenia techniczne, które uniemożliwiają wprowadzenie zmian.
W obrębie skrzyżowania ulicy Holowniczej z ulicą Holowniczą boczną znajdują się obustronne chodniki oraz przejście dla pieszych. Ponadto, pod nawierzchnią chodnika zlokalizowane są urządzenia uzbrojenia terenu, w tym studnia kanału deszczowego o średnicy 2,5 m. Wspomniana studnia uniemożliwia korektę łuku skrzyżowania
– wyjaśnił.
Do odpowiedzi burmistrz dołączył również mapę z widocznym uzbrojeniem terenu, by zobrazować, dlaczego realizacja postulatu mieszkańców w obecnej formie nie jest możliwa.
Komentarze (0)