reklama

Chciał tylko sprzedać łóżko, a stracił prawie 2 tysiące złotych

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Chciał tylko sprzedać łóżko, a stracił prawie 2 tysiące złotych - Zdjęcie główne

47-latek stracił niemal 2 tysiące złotych | foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Sandomierz28 stycznia 47-letni mężczyzna zgłosił się na komisariat w Koprzywnicy, aby poinformować policję o oszustwie, którego padł ofiarą. Mężczyzna opowiedział funkcjonariuszom, że wystawił na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych łóżko, oferując je w atrakcyjnej cenie. Wkrótce potem skontaktowała się z nim kobieta za pośrednictwem znanego komunikatora, która, jak się później okazało, była oszustką. W wyniku tego oszustwa, 47-latek blisko 2 tys. złotych.
reklama

Policjanci z Sandomierza ponownie apelują o ostrożność w obliczu rosnącej liczby oszustw. Niestety, przestępcy nieustannie opracowują nowe metody wyłudzania pieniędzy, które stają się dla nich źródłem dochodu. Wykorzystując różnorodne techniki i narzędzia, manipulują ofiarami, nakłaniając je do określonych działań lub wyłudzając od nich pieniądze.

47-letni mężczyzna zgłosił się 28 stycznia na komisariat w Koprzywnicy, by poinformować policję o oszustwie, które go spotkało. Jak relacjonował, wystawił na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych łóżko, oferując je po atrakcyjnej cenie. Niedługo później skontaktowała się z nim kobieta za pośrednictwem popularnego komunikatora, która okazała się oszustką. W wyniku tego procederu, mężczyzna stracił niemal 2 tysiące złotych.

reklama

Poprosiła [kobieta], żeby zgłaszający wysłał łóżko kurierem, którego ona opłaci. Kiedy uzgodnili szczegóły transakcji sprzedający otrzymał link, po kliknięciu w który został przekierowany na stronę firmy kurierskiej, gdzie następnie podał wszystkie dane niezbędne do zalogowania na swoje konto w banku

- informuje KPP w Sandomierzu.

Mężczyzna został następnie skontaktowany przez inną kobietę, która podając się za konsultantkę banku, poinformowała go, że aby zakończyć transakcję sprzedaży łóżka, musi wygenerować kod BLIK na kwotę 900 zł jako zabezpieczenie przesyłki. Mężczyzna spełnił jej prośbę. Po chwili otrzymał kolejną wiadomość od tej samej osoby, która tłumaczyła, że z powodu problemów technicznych konieczne będzie wygenerowanie kolejnego kodu BLIK. Konsultantka dodała, że po zakończeniu transakcji pełna kwota zostanie zwrócona na jego konto. Niestety, mężczyzna stracił w ten sposób łącznie 1800 zł.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo