reklama

Dachowanie w Turzym Polu: 59-latek pijany i bez uprawnień za kierownicą

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPP Brzozów

Dachowanie w Turzym Polu: 59-latek pijany i bez uprawnień za kierownicą - Zdjęcie główne

foto KPP Brzozów

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i ŚwiatW sobotni wieczór, 21 września, w miejscowości Turze Pole (powiat brzozowski) doszło do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego. 59-letni kierowca toyoty, będąc pod silnym wpływem alkoholu, stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu, a następnie auto dachowało. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale okoliczności zdarzenia są skrajnie nieodpowiedzialne.
reklama

Prawie 2,5 promila i brak prawa jazdy

Zgłoszenie o dachowaniu toyoty wpłynęło na stanowisko dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie tuż przed godziną 20:00. Na miejsce natychmiast skierowano patrol ruchu drogowego.

Policjanci ustalili, że 59-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego, jadąc przez Turze Pole, stracił kontrolę nad pojazdem, co doprowadziło do zjechania z drogi i dachowania w przydrożnym rowie. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Jakby tego było mało, policja ustaliła, że kierujący nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Oznacza to, że 59-latek nie tylko wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu, ale zrobił to nielegalnie – bez wymaganych dokumentów.

reklama

Bez obrażeń, ale z poważnymi konsekwencjami

Mimo powagi sytuacji i potencjalnego zagrożenia dla życia i zdrowia, kierowca nie odniósł żadnych obrażeń. Został przebadany na miejscu, nie było konieczności hospitalizacji.

Nie zmienia to jednak faktu, że jego zachowanie miało charakter skrajnie nieodpowiedzialny i mogło doprowadzić do tragedii. Za swoje czyny 59-latek odpowie teraz przed sądem. Zgodnie z obowiązującym prawem, grożą mu surowe konsekwencje karne, w tym wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara pozbawienia wolności.

Prowadzenie po alkoholu – potencjalna śmierć na drodze

Ten incydent jest kolejnym, bolesnym przypomnieniem o tym, jak niebezpieczne i bezmyślne jest wsiadanie za kierownicę po alkoholu. Tylko przypadek sprawił, że dachowanie w Turzym Polu nie zakończyło się tragedią – zarówno dla kierowcy, jak i dla ewentualnych postronnych uczestników ruchu drogowego.

reklama

Prosta zasada, która ratuje życie

Piłeś? Nie jedź!” – ta krótka, ale niezwykle ważna zasada, powinna być podstawą każdego odpowiedzialnego uczestnika ruchu drogowego. Alkohol znacznie obniża koncentrację, wydłuża czas reakcji i zwiększa ryzyko utraty kontroli nad pojazdem.

Każdy, kto decyduje się prowadzić po spożyciu alkoholu, naraża nie tylko siebie, ale także innych użytkowników drogi. Tym razem skończyło się na strachu – ale następnym razem konsekwencje mogą być tragiczne.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korsosanockie.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo